"Agnieszka umarła!"
"Rozebrana dziewczyna leży w poprzek łóżka. Jej dłonie dotykają okolicy krocza. Innym razem ta sama dziewczyna stoi w kasku przy skuterze Vespa. Zaraz pewnie pojedzie na przejażdżkę po mieście z pięknym nieznajomym. Wieczorem będą się kochać. Potem on odejdzie, jak wszyscy, a ona zostanie sama z psami. Może wtuli głowę w poduszkę, może pójdzie znowu w tango. Obrazy Agnieszki Sandomierz są jak zarysowane kartki z pamiętnika. Malarka z chirurgiczną precyzją oddaje stany swoich emocji..."Cały artykuł na stronie:
http://www.artbiznes.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz